Dziś o emocja na wesoło,
Bo to pytanie słyszę w około.
I to taka inspiracja
By napisać o emocjonalnych dzieci kreacjach.
Czy jestem grzeczny mamę moją pytają.
Nawet Ci co mamusie ledwo znają.
A tak naprawdę moi drodzy,
To jak dzieci mogą być specjalnie źli? Dla innych srodzy?
W sumie to nie powinno być pytanie,
Lecz stanowczo powiem zdanie!
My dzieciaki niektórych emocji nie znamy,
Wiec czasami wybuchamy!
Czasami często się to zdarza,
bo nieznana reakcja się powtarza.
I to w dosłownym znaczeniu,
Już wam tłumaczę czemu.
Otóż wszystkie dzieci maja taki etap w rozwoju,
Że czasami są w złym nastroju.
Coś nam dzieciom zabiorą lub porostu pożyczą,
Dzieci nie wiedzą o co chodzi, więc krzyczą.
Taki prosty przykład dałem,
Mam nadzieję, że co nieco nasze reakcje naprostowałem.
Wiem po sobie, że codziennie dzieje się coś nowego,
I dopiero się uczę czy to złe, czy coś zupełnie odwrotnego.
Nie wiem czym są emocje i jak je proporcjonalnie przekazać.
Więc cały swój wewnętrzny arsenał muszę światu pokazać.
Krzykiem, płaczem i złością.
By za sekundę wybuchnąć nieokiełznaną radością.
I tylko rodziców wspierająca postawa, spokojna reakcja,
Pozwala mi uporządkować co czuję, mimo, że w żołądku mamy jakaś zaszła akrobacja.
Tak na wesoło trzeba podejść do tematu,
By później w gościach nie było dramatu.
Aś.